Hejt w pracy – jak sobie z nim radzić?

Każdy z nas chce pracować w miłym i przyjacielskim środowisku pracy. Umożliwia to nie tylko  zachowanie dobrych relacji z kolegami, co przekłada się na współpracę i ducha zespołu, lecz również ma wpływ na utrzymanie naszej produktywności na wysokim poziomie. Tymczasem rzeczywistość nie zawsze jest tak piękna. W niektórych firmach pojawia się zjawisko hejtu, czyli niczym nieuzasadnionej krytyki, często bardzo agresywnej, obraźliwej, a nawet wulgarnej. 

Dlaczego hejt jest szkodliwy?

Ofiarą hejtu może paść każdy. Bycie ciągle szykanowanym negatywnie wpływa na osobę tym dotkniętą – podnosi jej poziom stresu, sprawia, że pracownik taki czuje się niepewnie, niszczona jest jego pewność siebie i obniża się jego sprawność w wykonywaniu obowiązków. W najgorszym przypadku hejt może nawet pchnąć takiego człowieka do prób samobójczych. Zjawisko to jednak nie wpływa tylko na osobę dotkniętym tym bezpośrednio. Psuje on również relacje w zespole, niszczy współpracę, tworzy toksyczną atmosferę. W takich warunkach praca nie jest możliwa.

Jak poznać, czy mamy problem z hejtem?

Rolą organizacji jest zapewnienie, by każdy pracownik miał możliwość pracy w sprzyjającym środowisku, który umożliwi mu realizowanie swojego potencjału. Wobec tego hejt nie może być akceptowany. Aby to jednak wprowadzić w życie, trzeba najpierw zdiagnozować, czy mamy do czynienia z tym problemem w naszych murach. Do tego przydatne będą badania satysfakcji, które umożliwią sprawdzenie, czy pracownicy są zadowoleni z pracy w naszej firmie. Badania takie powinny być przeprowadzane systematycznie, tak by możliwe było porównanie wyników i wyciągnięcie na ich podstawie wniosków. Każdy komentarz udzielony przez pracownika powinien być dokładnie przeanalizowany.
Należy również umożliwić pracownikom zgłaszanie negatywnych zachowań wymierzonych w ich stronę – powinni oni wiedzieć, do kogo mogą się z tym zwrócić. Musimy założyć, że niektóre osoby będą bały się osobiście powiedzieć o problemie – wobec tego dobrym pomysłem jest umożliwienie im anonimowego zgłoszenia. Można np. założyć w biurze skrzynkę, do której pracownicy mogą wrzucać swoje uwagi.

Edukacja to klucz do wyeliminowania hejtu

Podstawowym działaniem mającym przeciwdziałać hejtowi, jest odpowiednia edukacja w tym zakresie. Każdy pracownik (niezależnie od poziomu) powinien rozumieć, czym jest hejt i jak odróżnić go od konstruktywnej krytyki. Ważna jest również świadomość potrzeby reagowania na wszelkie przejawy takich działań. Nie można również zapominać o szkoleniu w zakresie prawidłowego zachowania – trzeba nauczyć ludzi, jak odpowiednio wyrażać swoje emocje oraz udzielać feedbacku.

Managerowie dodatkowo powinni wiedzieć, jakie sygnały ze strony pracownika mogą sugerować, że padł on ofiarą hejtu, a także powinni mieć wiedzę, jak rozmawiać z taką osobą. Warto jednak wspomnieć, że w hierarchicznej strukturze pracy, często to kierownik może być oprawcą. Z tego też powodu tak ważna jest edukacja każdego pracownika, by w razie potrzeby zespół mógł stanąć w obronie kolegi.

Zero tolerancji dla hejtu

W każdej organizacji może pojawić się hejt, dlatego warto stworzyć zasady, do których odwołamy się, jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce. Z tego też powodu należy napisać regulamin, w którym zostaną przedstawione zasady, jakimi kierujemy się we współpracy z innymi, a także zachowania niedopuszczalne, jak również konsekwencje za ich nieprzestrzeganie.
Działania zapobiegawcze to jednak nie wszystko – hejt należy traktować wedle zasady zero tolerancji. Zidentyfikowanych sprawców trzeba odpowiednio ukarać – zgodnie z przyjętymi przez nas i spisanymi wcześniej zasadami. W przypadkach ekstremalnych konieczne może być zwolnienie takich osób dyscyplinarnie. Firma musi pokazać wszystkim pracownikom, że takie działania są nieakceptowane i będą surowo sankcjonowane. O tym, czy firma potrafi dobrze poradzić sobie z taką sytuacją świadczy także to, czy ofiara otrzyma od nas odpowiednie wsparcie. Jest to jeden z najtrudniejszych testów dla pracodawcy, a to jaki będzie jego wynik, zależy tylko od niego. 

Comments are closed.