Satysfakcja z Home Office

Home office od wielu lat jest jednym z bardziej pożądanych benefitów. Od niedawna stał się wręcz standardem oczekiwanym od kandydatów. Jest pomocny szczególnie w sytuacjach kryzysowych – gdy źle się czujemy i wolimy zostać w domu, a musimy nadrobić ważny projekt albo chcemy gdzieś wyjechać i zabrać pracę ze sobą itp. Sprawdza się szczególnie teraz, w pandemii, gdy obostrzenia nakazują izolację od innych osób.

Zdarza się jednak, że zamiast wspierać work-life-balance staje się źródłem frustracji w naszym życiu. Zamiast sumiennie wykonać obowiązki, rozpraszamy się praniem, telewizją, rozmowami z domownikami. Wieczorami przymuszeni musimy odrabiać zaległości kosztem odpoczynku. To może pośrednio wpływać na nasze poczucie satysfakcji z pracy.

Samodyscyplina w trakcie pracy zdalnej to konieczność. Bez niej ciężko o wykonywanie obowiązków na czas i osiąganie sukcesów zawodowych. Dłuższy okres przebywania na home office może u niektórych powodować poczucie monotonii. Wpadamy w tzw. „dzień świstaka” – każdy dzień wygląda tak samo, a co więcej, trudno nam odróżnić czas pracy od czasu relaksu. Wszystko dzieje się w tym samym miejscu – domowym zaciszu.

Co z tymi, którzy w trakcie godzin pracy przeglądają Netflixa?

Na brak motywacji do pracy (szczególnie zdalnej) wpływają różne czynniki. Warto przypomnieć, że wyróżniamy motywację zewnętrzną (szefa, który w przypadku home office nie ma realnej możliwości kontroli naszej codziennej aktywności) oraz wewnętrzną (poczucie obowiązku i zaangażowania wobec realizacji zadań oraz sensu pełnionej pracy).

Jedną z głównych przyczyn utraty zaangażowania może być brak bieżącej komunikacji między zespołem a managerem. W trakcie home office nie widzimy siebie na co dzień, nie wiemy jak oceniane są kolejne etapy naszej pracy w projekcie. Kontakt przez komunikatory internetowe zabiera więcej czasu, niż krótka wymiana zdań na open space. Dlatego też niektórzy team leaderzy rezygnują z bieżącego aktualizowania stanu projektu. Wszystko to wpływa na poczucie mniejszej satysfakcji z pełnionych obowiązków.

Co może pomóc?

Na pewno bieżąca komunikacja z zespołem. Mimo wielu wymówek jak choćby problemów z łączem w trakcie video konferencji, manager musi zadbać o regularny feedback z pracownikami. Wzajemne uregulowanie systemu pracy zdalnej może zwiększyć efektywność pracy. Pracownicy otrzymujący regularne informację o realizowanych zadaniach pracują z większą motywacją. To na pewno składa się na poczucie większej satysfakcji z pracy.

Co w sytuacji, gdy to nie wystarcza?

Poczucie satysfakcji z pracy to skomplikowane pojęcie. Trudno wprost ocenić, co może powodować jej spadek wśród pracowników. Jest to szczególnie skomplikowane dla pracodawcy, który od kilku miesięcy nie widział w biurze swoich podwładnych.

Wówczas bardzo pomocna może być oferta agencji rekrutacyjnej. Wyspecjalizowane w tym zakresie firmy prowadzą różnego rodzaju badania wykorzystując przy tym rozmaite narzędzia HR, którymi dysponują. Jednym z takich badań są np. badania satysfakcji pracowników. Często mają one formę ankiet on-line. Pracownicy danej firmy wypełniają formularze i przesyłają swoje odpowiedzi na zewnętrzny serwer. Następnie asesorzy w oparciu o odpowiednie klucze kwestionariuszy analizują wyniki badań. Tworzą raport dla klienta (zarządu firmy). W oparciu o dane sugerują, co może być przyczyną spadku satysfakcji z pracy wśród pracowników. Dzięki temu narzędziu firma może zawczasu zapobiec dalszym konsekwencjom jak nawet odejściu pracownika.

Warto mieć świadomość, że mimo iż home office jest przez większość osób traktowany jako benefit, może być też źródłem frustracji. Wszystko jest kwestią dobrej organizacji i adaptacji do zmiennych warunków pracy. Pracodawcy muszą mieć jednocześnie świadomość, że bez bieżącego kontaktu z pracownikami, nie zauważą zmian w ich stosunku do pracy. Warto więc zaufać specjalistom.

Comments are closed.