Jak zmienić wyuczone przesłuchanie w szczerą rozmowę z kandydatem?

Niezwykle często zdarza się, że rozmowa rekrutacyjna staje się odpytywaniem przypominającym to, jakiego doświadczyliśmy przed tablicą w szkole. Tymczasem powinno ono stanowić dialog – czyli mieć formę obustronnej komunikacji. Oczywiście jej celem jest dla nas zdobycie jak największej ilości informacji o kandydacie, tak by zdecydować, czy będzie odpowiednią osobą do zatrudnienia. Z drugiej jednak strony do tanga trzeba dwojga. Kandydat musi również poznać organizację, nim podejmie decyzje o dołączeniu do niej. Prowadzenie spotkania w taki sposób, żeby nie przypominało przesłuchania, wymaga jednak wprawy. Dobra informacja jest taka, że można się tego nauczyć.

Co zrobić by rozmowa rekrutacyjna nie zmieniła się w przesłuchanie?

Ustanowienie pozytywnej i otwartej atmosfery podczas rekrutacji pracowników obniży poziom stresu kandydata i zachęci go do otwartości. Powitaj więc go z uśmiechem, który skróci między Wami dystans. Pamiętaj, że nawet największe zapewnienia o chęci szczerej i otwartej rozmowy nie zadziałają, jeśli rozmówca nie zobaczy tego w Twoim zachowaniu. Na wstępie więc pokaż swoją ludzką twarz. W tym celu możesz np. podczas spotkania online, na rozluźnienie, przeprosić za głośnego kota, który może się odzywać w tle. Odrób też pracę domową – sprawdź, jakie rzeczy macie z kandydatem wspólne (np. zainteresowania, poprzednie miejsca pracy). Dzięki rozpoczęciu spotkania od luźnego tematu Twój rozmówca poczuje się swobodniej oraz nawiąże się pomiędzy Wami nić porozumienia.

Dobry rekruter zawsze przygotowuje się na każde spotkanie rekrutacyjne pracowników. Na pewno, więc masz przygotowaną listę pytań. Jednak zadawanie ich w sposób mechaniczny, jedno po drugim, sprawi tylko, że będziesz brzmieć jak robot. Zamiast tego stwórz listę tematów, które chcesz poruszyć i początkowe (otwierające je) pytania. Następnie pogłębiaj odpowiedzi, które usłyszysz. Niech kieruje Tobą ciekawość tego, czym Twój rozmówca się zajmował. Dobrym pomysłem jest również odniesienie wypowiedzi kandydata do tego, jak kwestie te wyglądają w Waszej firmie. Da to poczucie naturalnej konwersacji. Pokaże to również drugiej stronie, że chcesz jej opowiedzieć o organizacji i przedstawić wszystkie informacje, których może potrzebować.

Jak powinien postępować rekruter, by ograniczyć stres kandydata?

Ze swojej strony prowadź rozmowę w sposób jak najbardziej naturalny – jeśli jednak po drugiej stronie będziesz mieć spiętego człowieka, spotkanie dalej będzie wyglądać, jak przesłuchanie na komisariacie. Wobec tego zrób wszystko, by jak najbardziej ograniczyć stres kandydata. Pamiętaj, że wpływa on na obniżenie szczerości i otwartości, a sprzyja korzystaniu z wyuczonych odpowiedzi. Daj więc znać, z kim kandydat będzie rozmawiać oraz jak będzie wyglądać spotkanie (np. czy będą zadania do wykonania). To pomoże mu poczuć się komfortowo. Podkreśl też, że nie ma dobrych czy złych odpowiedzi. To, na czym Ci zależy, to zobaczenie, w jaki sposób druga strona myśli i podchodzi do konkretnych zagadnień. Rozmówca będzie również z Tobą bardziej szczery, jeśli zauważy, że Ty też tak się zachowujesz. Nie owijaj więc w bawełnę – powiedz, jakie są wyzwania w pracy, z czym się mierzycie, jakie są Wasze problemy i czego oczekujecie od pracownika. Otwarta komunikacja musi być z obu stron.

Dlaczego warto?

Przeprowadzenie rekrutacji pracowników w taki sposób może wymagać nie lada wysiłku – jakie są więc benefity usprawiedliwiające takie podejście? Przyjaźniejsza atmosfera na spotkaniu sprawi, że kandydat chętniej przyjmie naszą ofertę. Tak prowadzone spotkania mają też pozytywny wpływ na Twój employer branding. Rozmowa rekrutacyjna jest często dla kandydatów stresującym doświadczeniem. Dlatego często przygotowują się przed nią oraz stosują wyuczone formuły i odpowiedzi, które myślą, że druga strona chce usłyszeć. Ich stosowaniu sprzyja nerwowy nastrój na spotkaniu podyktowany odpytywaniem z wcześniej przygotowanej listy. Większa otwartość kandydata umożliwi również jego lepsze poznanie, dzięki czemu obniżamy ryzyko nietrafionej rekrutacji.

Comments are closed.